teatrum

UTRA FU live dźwig do suszenia sutann rabka-zdrój

w pułapkach imion

bezbronne
bezkształtne
myśli

w pułapkach imion

w pułapkach imion

światło
pierwotne
czyste
bez żadnych
zamiarów

w pułapkach imion

w pułapkach imion

w pułapkach imion

czas zdycha

– na scenę wkracza
chór

co robić, co robić, co robisz

pytają się
głowy

bóg przylatuje
machiną
i odpowiada

– po pierwsze – otworzyć usta

– po drugie – otworzyć usta

– po trzecie – otworzyć usta

– – wieczność wciągać

– – świat wydalać

– – zęby czcić

jak ja

mówić

tylko do siebie

w nic
się wgryzać

mówić
tylko
do siebie

nic piękniejszego
nie ma
w kosmosie